ZERBINA PENDULA - PASIATKA ZWISŁA sadzonka

ZERBINA PENDULA - PASIATKA ZWISŁA sadzonka Rodzina: Commelinaceae – kommelinowate. Uprawiana przede wszystkim dla swych dekoracyjnych liści. Pędy płożące się lub w uprawie doniczkowej zwisające długości do 1 metra. Liście z wierzchu zielone lub szarozielone z dwoma szerokimi srebrzystymi pasami, od spodu buraczkowo czerwone. Czasami brzegi liścia są zabarwione podobnie jak spód liścia. Na końcach pędów w sprzyjających warunkach pojawią się malutkie trójpłatkowe kwiatki. Nie maja one jednak wartości zdobniczej. Występowanie Naturalnie występuje Od Brazylii po Meksyk. Wysokość W sprzyjających warunkach pędy osiągają 1 metr. Termin kwitnienia W doniczkach kwitnie rzadko, ale może zakwitnąć w każdym czasie sezonu wegetacyjnego. Kolor kwiatu Najczęściej różowo fioletowy z białymi pylnikami. Stanowisko Podstawowym warunkiem dobrego wyglądu jest dużo rozproszonego światła. Zatem Na oknie można ją powiesić jeśli wychodzi ono na wschód lub północny zachód. Natomiast wystawa południowo zachodnia czy południowa zmusi nas do odsunięcia rośliny od okna. Na oknie północnym może mieć za mało światła i wówczas udział zieleni na liściach będzie w przewadze a roślina nam sie wyciągnie. Wymagania Podłożem może być kupna ziemia do kwiatów. Jeśli mamy działkę lub ogród możemy ją wzbogacić dodając ziemi kompostowej. Na dno doniczki dajmy trochę kamieni jako drenaż. Jako roślina wilgotnych i ciepłych lasów wymaga by w czasie intensywnego wzrostu podłoże było stale wilgotne. Przy czym wilgotne nie znaczy mokre. Wprawdzie podlewamy solidnie najlepiej wodą odstałą, ale to co wycieknie na podstawkę od razu usuwamy. Kolejne podlewanie jak wierzchnia warstwa ziemi przeschnie. W okresie letnim będzie wdzięczna za zraszanie letnią wodą bowiem każde podsuszenie rośliny to przyspieszenie ogałacania się pędów. Przynajmniej raz w tygodniu razem z podlewaniem dajmy dawkę nawozu. Używajmy raczej nawozu o zrównoważonym składzie. Jeśli takiego nie mamy lepszy będzie nawóz do roślin kwitnących. Nawóz do roślin zielonych ma dużą dawkę azotu i jeżeli tylko taki będziemy stosować może się zdarzyć że udział zielonego koloru na liściach będzie bardzo znaczący. W październiku zaprzestajemy nawożenia i ograniczamy podlewanie. Nie wolno nam jednak przesuszyć bryły korzeniowe. Będzie to skutkowało przyspieszeniem procesu zasychania najstarszych liści na pędzie. Zimą przenieśmy ją w jak najjaśniejsze miejsce i zapewnijmy temperaturę nie niższą jak 16 – 18 stopni. Spowolni to typowe dla roślin z tej rodziny ogałacanie się pędów. Jeśli jednak roślina straci dużo swych najstarszych liści to pozostanie nam pod koniec marca przyciąć mocno roślinę zostawiając dwa węzły na pędzie. Dość szybko pojawią się nowe przyrosty. Przyciętą roślinę przesadzamy do świeżego podłoża.